Na zupę potrzebujemy:
40 g suszonych borowików
wodę
sól
Na zasmażkę:
1 łyżka masła
2 łyżki mąki pszennej
Do garnka (tego, w którym będziecie gotowali zupę) wrzucamy grzyby zalewamy wodą i gotujemy przez około 15 min. Aż zmiękną. Solimy - dość sporo (dokładnie nie jestem wstanie podać ilości, bo każdy lubi inaczej, także proszę próbujcie!) Po tym czasie z wywaru wyciągamy grzybki na deskę i kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy do garnka z powrotem i nadal gotujemy na bardzo wolnym ogniu. Teraz czas na leciutką zasmażkę. W małym rondelku roztapiamy łyżkę masła i dodajemy mąkę, przesmażamy całość. Do zasmażki dolewamy powoli jedną lub dwie chochelki zupy i rozprowadzamy ją by nasza zasmażka była gładziutka bez grudek. Dodajmy ją do zupy, GOTOWE.
Podaję ją z ugotowanym al dente tagiatelle. NIC WIĘCEJ MI DO SZCZĘŚCIA NIE POTRZEBA...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz