Polecam Tym w dyni już rozkochanym i Tym, których dopiero do siebie przekonać próbuje - dajcie jej szansę! Wiem co mówię :)
Potrzebujecie (na około 20- 25 sztuk)
- dynię średniej wielkości
- cebulę
- 2 ząbki czosnku
- 3 jajka
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej ( jeśli nie możecie mąki -spróbujcie zmielić siemię lniane i zamiast mąki użyć około 2-3 łyżek )
- 1 łyżeczkę cynamonu
- pieprz świeżo mielony
- sól
- zioła prowansalskie
- olej lub masło klarowane do smażenia
A zrobiłam je tak:
Dynię zamieniłam w papkę - potraktowałam ją tak wraz ze skórką ;) ale bez środkowej części - tej z pestkami i niteczkami ;). Możecie to zrobić na tarce lub w maszynie - jak wolicie i jak Wam wygodniej. Posiekałam drobno cebulę i czosnek przecisnęłam przez praskę. Dodałam do dyni. Następnie wybiłam jajka, przyprószyłam mąkami i przyprawiłam papkę uroczą :) sól i pieprz do smaku - jak kto woli pikantniej lub łagodniej. Wymieszałam dokładnie i odczekałam chwilę - akurat tyle by nagrzała mi się patelnia z tłuszczem. Zaczęłam smażyć :) a potem już tylko dokładałam i dokładałam a domownikom uszka się trzęsły :) a cynamon - jak to cynamon smak zaczarował totalnie :)
Fajny sposób by placki nie stygły i zachowały chrupkość - to po usmażeniu wkładać je od razu do nagrzanego piekarnika ( 100 stopni)
Podałam w trzech wersjach - same (moje ulubione), z sosem czosnkowym i z wędzonym łososiem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz