sobota, 27 września 2014

SAŁATKA ZIEMNIACZNA - odrobinę inaczej


Z wczorajszego gotowania na imprezę ( relacje i wrażenia już niedługo! :) ) zostały mi cztery piękne ugotowane w mundurkach ziemniaki :) No przecież nie wyrzucę! Zrobiłam sałatkę:) Męża mego osobistego ;) ulubioną i ukochaną :) - SAŁATKĘ ZIEMNIACZANĄ!

Potrzebujemy:
- 4 ziemniaki - dość duże, ugotowane w munurkach i wystudzone, najlepiej pozostałość z dnia poprzedniego ;)
- pół cebuli białęj
- pół cebuli czerwonej
- 4 ogórki konserwowe lub kiszone
- łyżka majonezu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka ostrej musztardy
- 2 łyżki posiekanego koperku
Działamy:

Ziemniaki obieramy i kroimy w plasterki. Cebule też kroimy - nie w kosteczkę lecz w paski. Z ogórkami robimy to samo. Wszystko ląduje w jednej misce. Posypujemy koperkiem. A teraz sos. Majonez, jogurt oraz musztardę mieszamy ze sobą do połączenia. Polewamy sałatkę i mieszamy delikatnie, żeby nie zrobiła nam się miazga z ziemniaków. Gotowe. Proste prawda? A resztki smacznie wykorzystane. :)

1 komentarz: