środa, 1 października 2014

JESIENNA HERBATKA - herbatko-sałatka ;)

Zdarzyło mi się ostatnio - ku mojej ogromnej radości być gościem Starej Piekarni i pełna zachwytu muszę sprzedać Wam to cudo, którym mnie tam uraczono :) Idealne na jesienne wieczory z książką lub dobrym filmem, przy pogaduchach - jeszcze lepsze! Herbatko - sałatka;) taki twór! nazwa moja własna ;) lub inaczej po prostu herbatka z owocami :) PYCHA!

Kupcie wcześniej:
jabłko - jeśli Wam zasmakuje (w co nie wątpię!) jedno to będzie za mało ;)
pomarańczę, cytrynę lub limonkę - tutaj sutuacja jak wyżej ;)
sok malinowy lub imbirowy

Trzeba zaparzyć herbatę - najlepiej czarną, Waszą ulubioną .
Pokroić w małą kosteczkę jabłko ( nie obieram go ze skórki) i pomarańczę (wolę obrać, bo łatwiej się ją później wcina ;).
Wrzucamy owocki do kubka - najlepiej duuuużego kubala ;) bo im więcej tym lepiej i dolewamy soczku do smaku - każdy według własnego uznania ;)

Czy może być coś lepszego?
Podana na pięknym talerzu od mojej kochanej Misiury .....

1 komentarz: