Potrzebujemy:
- 1 opakowanie szpinaku - przyznaję się, że robię z mrożonego, bo jest szybciej;) no i świeży nie zawsze jest ;)
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła klarowanego bądź normalnego
- 100 g cheddara
- 1 jajko
- 100 g pestek z dyni (70 g rozdrobnionych a reszta w całości)
- sól i pieprz
Do biegu, gotowi....zaczynamy!
Do niedużego garnka wkładamy szpinak i masło. Powoli go rozmrażamy. Wcale to nie trwa zbyt długo. Gdy już cały odtajał wyciskamy czosnek. Mieszamy. Cały czas trzymamy na małym ogniu. W tym czasie ucieramy na tarce cheddar. Na patelni prażymy rozdrobnione pestki dyni. Gdy są już uprażone dodajemy je do szpinaku wraz z serem. Mieszamy oczywiście. Wrzucamy na patelnię pestki, które pozostawiliśmy w całości. Prażymy. Doprawiamy szpinak solą i pieprzem. Ściągamy z palnika i wbijamy do niego jajko - szybko mieszamy, żeby jajko gładko rozprowadzić zanim się zetnie. Nasze uprażone pestki lekko solimy.
Zawijamy szpinak w naleśniki i posypujemy pestkami. Pysznie, co?!
Wygląda pysznie! Spróbuję dziś na obiad :)
OdpowiedzUsuńEwcia - polecam :) i dziękuję za odwiedziny!! <3
OdpowiedzUsuń