ni to GROCHOWA ni to KRUPNIK

Robi się chłodniej i w związku z tym w mojej kuchni pojawia się zdecydowanie więcej zup...To przecież takie przyjemne wrócić do domu i zjeść miseczkę rozgrzewającej i treściwej polewki... Dzisiaj zapraszam Was do wypróbowania mojej wersji zielonej GROCHÓWKI Z PĘCZAKIEM. Będzie pysznie :)

Potrzebujecie:
warzywa rosołowe - marchewkę, pietruszkę, seler
kawałek mięsa- takiego jakiego używacie do  gotowanie rosołu
2 marchewki
1 puszkę zielonego groszku
boczek wędzony - około 200 g
2 ząbki czosnku
ziele angielskie
pieprz
sól
liść laurowy
szczypta papryki słodkiej
szczypta cynamonu

Gotujemy rosołek - bazę naszej zupy :) Gotujemy kawałek mięsa wraz z warzywami rosołowymi oraz liściem laurowym i zielem angielskim. Powoli, bez pośpiechu. Gdy warzywa są już miękkie i mięsko ugotowane wyciągamy wszystko i zostawiamy tylko wywar. Do niego wrzucamy startą marchewkę, pokrojony w kosteczkę boczek i posiekany czosnek. Gotujemy około 5 min i dodajemy odcedzony groszek zielony oraz pół szklanki pęczaku. Lubicie pęczak? - ja zakochałam się w nim jakiś czas temu - jest doskonałym źródłem błonnika i do tego łatwo ugotować go by był sypki :)Gotujemy dalej doprawiając pieprzem, solą, papryką i cynamonem. W tej postaci gotujemy przez około 30 min. Moim Chłopakom podaję ją z grzankami. Gotowa. Pyszna i zdrowa - lekka wersja zielonej grochówki na pęczaku. :) Smacznego!